lek. URSZULA PUCZKOWSKA, lekarz rodzinny, ....
Za regulowanie dobowego rytmu dnia odpowiedzialna jest szyszynka. Czerpie ona informacje za
pośrednictwem siatkówki oka, przez którą światło dzienne trafia w postaci impulsu elektrycznego do
mózgu, do jądra nadskrzyżowaniowego. Dla niego jest to sygnał, że rozpoczyna się dzień. Efektem
tego jest odpowiednie sterowanie wydzielaniem hormonu melatoniny.
Wciąż pracujemy i normalnie funkcjonujemy w godzinach, które zgodnie z rytmem okołodobowym
powinny być czasem snu. To kłóci się z fizjologią naszego organizmu – gdy zapada ciemność, to dla
organizmu jest to znak, że czas położyć się do łóżka.. Skutkiem tego mogą być stany depresyjne, bóle
głowy, problemy ze snem, osłabienie i zmęczenie.
W sezonie jesienno-zimowym przychodzą do mojego gabinetu pacjenci skarżący się na spadek
nastroju, ociężałość, przemęczenie czy problemy ze snem. Bywa, że w takiej sytuacji zalecamy
suplementację witaminami z grupy B, które mają zbawienne działanie na układ nerwowy, ale też w
przypadku osób, które mają kłopoty ze snem, sugerujemy wspomaganie się suplementacją
melatoniny.
Jako lekarz rodzinny w takich sytuacjach zalecam też odpoczynek, nowe hobby, spotykanie się z
rodziną – generalnie wszystko to, co podnosi nastrój, co może sprawiać przyjemność.
Oczywiście są też sytuacje, kiedy ten spadek formy psychicznej nie ma związku z pogodą czy porą
roku, ale może wskazywać na problem zdrowotny. W zależności od tego, jakie są dodatkowe objawy
towarzyszące, zlecam badania: morfologię, badania hormonów, w tym hormonów tarczycy oraz
poziom glukozy. Tzw. winter blues, jesienno-zimowy spadek nastroju, może być w rzeczywistości
objawem chorobowym.
コメント